Panna młoda ma więcej na głowie od przyszłego męża - to pewne. Musi zadbać nie tylko o dobór odpowiednich potraw, ale też o wystrój sali weselnej. Choć sama oczywiście nie dekoruje jej w balony, frędzle i kokardki - musi pilnować firmy, która się tym zajmie. Znanych jest wiele przypadków, gdy w dzień ślubu głowa Panny młodej zajęta była kwiatami i innymi dodatkami, które nie przybyły na czas lub zostały źle zamocowane. Jeśli pamiętacie głośny film "American Pie: Wedding" to rozumiecie, o co nam chodzi. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik, choć nie zawsze się udaje.
Błędy, które popełniają usługodawcy
Do najczęstszych należą kwiaty, które w dniu zamocowania w sali weselnej są w złej kondycji. Firmy dekoratorskie oszczędzają pieniądze nie na wodzie, lecz na specjalnym płynie do dolistnego nawożenia roślin. Choć o godzinie dziesiątej rano ich kondycja może być znakomita, wystarczy 30 minut ciepłego powietrza, aby kompletnie zemdlały. Takich przypadków możemy podać na palcach wszystkich Waszych rąk, dlatego ważnym jest zapewnienie firmy dekoratorskiej o świeżości ściętych kwiatów.
Kolejnym błędem firm dekoratorskich jest bezmyślność w mocowaniu balonów. Często zapominają, że na sali znajdują się dzieci z zabawkami, które będą nimi rzucać w balony próbując je przebić. Sama zabawa dzieci nie jest zła - szokiem może być tylko nieplanowany wybuch balona, który może wprowadzić chwilowe zamieszanie.
O rzetelności słów kilka
Na koniec rzecz najważniejsza, a mianowicie rzetelność, która w branży dekoratorskiej powinna być najważniejsza. Patrząc na posty na forach kobiecych dochodzimy do wniosku, że z tą rzetelnością jest często na bakier. Dekoratorzy albo nie przykładają się do swojej pracy należycie i nie dbają o detale, albo po zabawie weselnej oczekują specjalnego traktowania, wręczania prezentów oraz butelek alkoholu pomimo, że za swoje usługi mają już zapłacone. Tyczy się to głównie tych, o dziwo - najbardziej doświadczonych firm. Zachęcamy, aby podczas rozmowy z dekoratorem wypytać go o wszystkie niuanse, zbadać rzetelność oraz profesjonalizm. Sala weselna będzie przecież uwieczniona na zdjęciach, dlatego nie można sobie pozwolić na żadną wpadnę. Często lepiej zapłacić firmie więcej i mieć pewność fachowości usługi, niż zaoszczędzić 200 - 300 złotych i narzekać na jakość wystroju sali weselnej.
A Wy? Jak wspominacie pracę dekoratorów przed Waszym weselem? Piszcie pod tematem!
